czwartek, 22 stycznia 2015

Trzynasty.

Jest to trzynasty wpis na tym blogu. Nie bez powodu zwracam na to uwagę. Właśnie dzisiaj mija trzynaście lat od momentu, kiedy wydano mi prawo jazdy. :)
Z resztą liczba trzynaście od dawna towarzyszy mojemu życiu. 
Skończyłam LO nr XIII. Musiałam do niego dojeżdżać. Najwygodniejsze połączenie zapewniała mi linia nr 74. W tamtych czasach była ona obsługiwana głównie przez Ikarusy oraz krótkie Neoplany. Jednak w 2000 r. nastąpił przełom. Do Poznania dotarło 5 przegubowych Neoplanów N4021. Dzięki temu na pętli mogłam trafić na taki widok -> klik i klik (zwracam uwagę, iż podlinkowane zdjęcia zrobiłam już w siódmym roku eksploatacji tych autobusów). To był powiew świeżości! 'Zakochałam się' w nich. Co ciekawe - ich numery taborowe zawierały się w przedziale: 1370-1374. Znów ta  trzynastka... Żeby było śmieszniej - ze szkoły często wychodziłam (bądź docierałam na pętlę) o godzinie 13:13. :) Dodam też, że linia nr 74 była uważana za linię reprezentacyjną, dlatego wszelkie nowości, czy pojazdy testowe, trafiały właśnie na nią.
Neoplanów w Poznaniu było w tamtym czasie więcej. W latach 1996-1997 na poznańskich ulicach pojawiły się wersje: N4016 i N4020 (numery taborowe w przedziałach: 1301-1333 i 1351-1369) oraz N4009 (numery taborowe w przedziale: 1251-1272). Co ciekawe - żaden z tych pojazdów nie otrzymał numeru 1313. Dlaczego? Przewoźnicy są w tym temacie zabobonni i unikają numerów z trzynastką na końcu.
Mogę więc napisać, że w zasadzie wychowałam się na Ikarusach i Neoplanach. Uwielbiam obie te marki autobusów. Sama jednak nie wiem, którą bardziej.
No i tutaj tradycyjnie rodzi się pytanie: a co to wszystko ma wspólnego z Wartburgami? Otóż lubię od czasu do czasu sfotografować mój samochód w towarzystwie jakiegoś autobusu. Jednak dopiero we wrześniu 2014 r. udało mi się (i to przez zupełny przypadek - nie było to planowane) zrobić wspólne zdjęcie Czerwonego z Neoplanem. Co prawda nie był to mój ulubiony typ tej marki autobusu i na dodatek załapała się wersja przejściowa między Neoplanem a Solarisem, ale chociaż nazwa się zgadza. :)

Poniżej zamieszczam owe zdjęcie:

29.09.2014 r. Dopiewiec, ul. Leśna.

 Prawie trzy lata temu udało się także zapozować Marchewą wraz z kultowymi Ikarusami:

28.04.2012 r. Gdańsk, ul. Litewska. 

Z kolei na następnym zdjęciu uwieczniłam taki mały żarcik. Marchewa swoim malowaniem przypominała to, które charakteryzuje autobusy ZKP Suchy Las. Nie omieszkałam więc kiedyś zaparkować pomiędzy autobusami tego przewoźnika i zrobić wspólne zdjęcie. Kto wie, może kiedyś zaparkuję tam swój... autobus? ;>

6.03.2013 r. Chludowo, baza ZKP Suchy Las.

Żeby było śmieszniej. Wszystkie powyższe zdjęcia opublikowałam na TWB, które w tym roku obchodzi... 13-lecie swojego istnienia. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz